Off Top

Rosalie

o snach?

Sheely

O czym chcesz. Jezyk

Rosalie

no to mogą być głupie sny. xDD w jednym z moich największych koszmarów moja Mama nagle zaczęła ubóstwiać Alexsia

To było po prostu straszne! Puszczała Jego piosenki na cały głos i ciągle śpiewała ''Alexander, Alexander, tralalala!''. Zdziwiony

A potem powydrukowała z kompa Jego fotki i poprzyklejała na ścianach kuchni. I nie wiem skąd wytrzasnęła koszulkę z Jego fotką Zdegustowany

Oczywiście w niej chodziła. Wszyscy sąsiedzi się z Niej śmiali, a Ona ciągle ''Alexander, Alexander tralala!''.

okropne!

Sheely

To było ciekawe. Mój koszmar ? Chyba nie było. Mialam taki sen,że siedzałam na w przed komputerem. Nagle usłyszałam taki odgłos jak sie kotlety ubija. Zbiegam do kuchni patrze a tam sie rodzice tłuczakmi do mięsa okładają.

Rosalie

o lol, już wyobrażam sobie tą scenę. xD
A ja lunatykuję

Sheely

Moja siostra ciotecza też. Ja byłyśmy razem u babci to ona sie rozebrała, ubranie złożyła w kostke na fotelu i poszła spać dalej.

Rosalie

Tzn. ja tego nie pamiętam, bo jestem nieprzytomna, ale zazwyczaj budzę hałasami Mamę i wtedy interweniuje i opowiada mi rano Zdziwiony

Raz Ją podobno obudziłam odgłosami, jakbym skakała po pokoju i Mama idzie do pokoju i patrzy, a ja skaczę do góry i wymachuję rękami jakbym coś zrywała. Pyta ''Co ty robisz? Czemu nie śpisz?''. A ja Jej na to ''Zrywam liście z matematyki!''. Liście z matematyki. Podczas tych faz to ja jestem bardzo inteligentna. xd I tak skakałam i ''zrywałam'', podczas gdy rodzice nie mogli mnie uspokoić, bo ''ja muszę liście zerwać!''. albo raz Mamę obudziło (to pamiętałam, byłam półprzytomna) jak ja z domu wychodzę. I Mama idzie i mówi ''Gdzie Ty idziesz o tej porze?!' a ja ''Po obraz świętego Mikołaj!!!!!!!!!!!!!!! <tyle wykrzykników, bo byłam wtedy jakaś rozwścieczona, nie wiem czemu Zdziwiony

>''. Mama - ''Jaki obraz?! Gdzie Ty idziesz?!'' . Ja - ''do Fundacji, do Gębków!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <i się tak na Nią drę. xD>'' (Gębki to wioska 10 kilometrów ode mnie). No i idę w piżamie. Też mnie nie mogli zatrzymać, ale w końcu mi sił zabrakło i powiedziałam ''A dajcie mi ludzie spokój, idę spać!!!!!!!!!!!!!!!''. A raz to Tatę obudził odgłos wody to pomyślał, że deszcz pada, czy co, i idzie do kuchni się napić a tam ja stoję, napełniam szklankę wodą i wylewam na podłogę. I tak ciągle, mówił, że cała podłoga była zalana. Ja poszłam spać, a On wycierał. Rotfl

Wtedy też byłam nieprzytomna, ale z tym obrazem to pamiętałam. Okropne uczucie, po prostu śpisz i jakby coś w Ciebie wstąpiło i Tobą kieruje xdd Albo raz nocowałam u kuzynki i rano mi mówiła (nie wiem czy serio, czy się ze mnie nabijała), że ją w nocy ciągnęłam i wołałam ''Aneta, Aneta, budź się! Jedziemy na koncert Rybaka!''

Jelles

hehe
Dobry patent na zbudźenie xd

angelax3

Haha

Ja to nigdy nie lunatykowałam ale moja mama tak.

Sheely

Bardzo,bardzo Was przepraszam! Miało mnie nie być tylko 2 tygodnie, ale nie miałam intenetu. Mam nadzieje, że mi wybaczycie.